Loading

1. Zwierzęta nocy

amy-adams-in-nocturnal-animals

K: Lubię to uczucie, gdy idę na kolejny „jakiś” film, a wychodzę z kina ze świadomością, że właśnie zobaczyłem arcydzieło. Już same napisy początkowe zwiastują coś nieszablonowego: pojawiają się na nich tańczące, nagie panie. Aha, zapomniałbym – są chorobliwie otyłe. Reżyserem tego dzieła jest projektant mody, co wyjaśnia, dlaczego film został wizualnie tak dopieszczony.

Zwierzęta nocy mają kompozycję szkatułkową: oglądamy film w filmie, a dokładnie to wizualizację czytanej książki przez główną bohaterkę. Niemal do końca nie wiemy, która z rzeczywistości jest ważniejsza, czy mają na siebie jakiś wpływ. Sam film balansuje zresztą między różnymi gatunkami: od thrillera na wzór „Funny Games” przez czarną komedię po kino zemsty. Po drodze zadaje pytania o kondycję współczesności, o nasze ambicje, o granice między dobrem, a złem, o normy społeczne… Trudne pytania, na które najchętniej nie poznalibyśmy odpowiedzi, bo wygodniej żyć w ignorancji. Nie ma tak łatwo – „Zwierzęta nocy” przywalą prawym sierpowym i jeszcze skopią cię, gdy będziesz leżał i błagał o litość.

O: Kiedy tknięta dobrym przeczuciem wyciągałam Konrada na „Zwierzęta nocy” do kina, nie umiałam krótko odpowiedzieć mu na pytanie „o czym jest?”. Odpowiedź przyszła później. To film o obliczach przemocy. Na pierwszy rzut oka mamy dwie historie – jedna w czasie rzeczywistym dopowiedziana retrospekcją, a druga na kartach powieści. Gdy jednak przyjrzymy się bliżej, odkryjemy, że piękne, sterylne galerie i domy nowojorskich elit oraz wyludniona, surowa przestrzeń Teksasu mają ze sobą wiele wspólnego. Witamy w świecie, gdzie cynizm i bezwzględność interpretuje się jako zaletę, a wrażliwość i emocjonalność uważa się za słabość. Gdzie jedyną drogą do sprawiedliwości jest wyrządzenie komuś krzywdy. Siłą „Zwierząt nocy” jest ukazanie mechanizmu terroru i przemocy w wykonaniu wyrachowanych emocjonalnych analfabetów.

Projektant mody jako reżyser… Jeszcze jeden tak znakomity film Toma Forda, a zacznę analizować pokazy mody pod kątem metafor i ukrytych znaczeń. Szacunek za dobry smak i zaangażowanie do filmu Aktorów O Ciekawych Twarzach. Nie tylko naładowany emocjami duet Gyllenhaal-Adams, nie trio, a cały kwartet zasługuje tu na uznanie. Nie byłoby końcowego efektu bez szaleństwa w wykonaniu Aarona Taylora-Johnsona i tajemniczości ekscentrycznego szeryfa granego przez Michaela Shannona. Dopełnienie dla estetycznych i przerażających kadrów stanowi przepiękna muzyka Abla Korzeniowskiego.

Wyróżnienia

Oprócz naszej Złotej Dziesiątki prezentujemy jeszcze kilka kategorii honorowych, bez których ten ranking nie byłby dla nas kompletny.

Najlepszy serial: Młody papież

K: Kto spodziewał się, że ten głośny serial pójdzie prostą ścieżką byle tylko wzbudzić kontrowersję, ten był w błędzie. Sorrentino stworzył historię niezwykle niejednoznaczną. Jego papież sam mówi, że jest sprzecznością. Warto zobaczyć dla zdjęć, humoru (!) i kreacji Law – geniusz aktorski.

O: Wyspecjalizowany w rolach cynicznych i zadufanych w sobie chłopców, ze swoim urokiem złej postaci z kreskówki Jude Law w połączeniu z majestatem Watykanu i konserwatywnymi poglądami buduje niesamowity efekt. Obraz Sorrentino prowokuje wiele pytań o mroki średniowiecza w XXI wieku oraz o to, czy świętość może przytrafić się ludziom tak nieznośnym jak bohater tytułowy. Młody papież jest nieprzewidywalny – uduchowiony i konserwatywny, kruchy i zdeterminowany. Zjawiskowe charakterystyczne dla Sorrentino kadry sprawiają, że serial to uczta dla oczu.

Największe pozytywne zaskoczenie: Za niebieskimi drzwiami

K: Polski film fantastyczny dla dzieci. Udało się coś, co po samym zarysie skazałbym na porażkę. Może efekty to nie jest światowa czołówka, ale wstydu też nie ma. Poza tym, nie one są tutaj najważniejsze, a udana historia, która potrafi autentycznie przestraszyć i zaskoczyć.

O: “Za niebieskimi drzwiami” reprezentuje bardzo odważny i rzadko spotykany w Polsce mariaż gatunkowy: fantastyka dla młodzieży. Powieść Marcina Szczygielskiego została przełożona na mądry i wartościowy scenariusz. Niepozbawiony dłużyzn, ze słabszymi momentami realizacyjnymi, to fakt. Ale drobne zgrzyty nie przesłaniają całościowego wrażenia ukorowanego zresztą całkiem zgrabnym twistem.

Największe rozczarowanie: Zły Mikołaj 2

K: Ja wiem, że sequele z reguły są słabsze, ale to co tutaj zrobiono przechodzi ludzkie pojęcie. Zaangażowali gwiazdy z udanej jedynki, a zrobili film na poziomie zapomnianego DVD w koszu w Tesco. Żałosne i kompletnie niezabawne.

O: Miałam wrażenie, że twórcy wypuścili stery z rąk i pozwolili reżyserować kontynuację głównemu bohaterowi, który choć widać, że jest wdzięcznym materiałem na Grincha dla dorosłych, sam w sobie zrobi wszystko, żeby zsabotażować Wam zabawę. Co się stanie z wulgarną nihilistyczną komedią, z której wyciśnie się cały humor? Otóż powstanie coś bardzo smutnego. Bywa, że coś jest nieintencjonalnie zabawne, a tutaj mieliśmy nieintencjonalnie smutny film. Ałć. A tak lubię Thortona po “Fargo” 🙁

Najlepszy aktor: Jake Gyllenhaal

K: Co roku dwoi się i troi, by zdobyć Oscara i tworzy naprawdę doskonałe kreacje. W 2016 pojawił się w „Zwierzętach nocy”. Ma potencjał na nowego DiCaprio, który też bardzo długo czekał na swoją statuetkę. Nie przejął po nim pałeczki tylko dlatego, że nikt na świecie nie wie jak prawidłowo wymawia się jego nazwisko.

O: Jake potrafi przeobrażać się dla potrzeb roli niemal przekraczając ograniczenia ciała, ale to psychologiczna wiarygodność, jaką nadaje każdej swojej postaci, sprawia, że zaliczam go do grona aktorów wszechstronnych. Jake sportretuje nadwrażliwca i psychopatę, delikatnego chłopaczka i twardziela, potrafi udźwignąć również rolę everymana i amanta, chociaż warunki fizyczne predestynują go do grania postaci charakterystycznych. Szkoda, że pewnie znowu zostanie pominięty przy wszystkich nominacjach, bo mało kto wie, jak wymówić jego nazwisko 🙁

Najlepsza aktorka: Amy Adams

K: Dwa świetne filmy: „Zwierzęta nocy” i „Nowy początek”, a w nich dwie świetne role Amy Adams. W 2016 roku zagrała też w „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”, ale umówmy się, że to się nigdy nie wydarzyło.

O: W tym roku nieoczekiwanie dla siebie samej przeszłam z Klubu Sceptyków Amy Adams do Klubu Miłośników Amy Adams. Okazało się, że wyciszona Amy jest w stanie zaprezentować nam cały wachlarz emocji. Potrafi się przeobrażać, bywa atrakcyjna, bywa bardzo zwyczajna. A ten rok należał do niej. Dwa filmy z najwyższej półki. Dwie hipnotyzujące role.

Najlepsza scena erotyczna: Sausage Party

K: Oto sposób, by w kinie obejrzeć mocne porno. To, że zamiast ludzi są serdelki i inne bułeczki niewiele zmienia. Sekwencja gang bang w tej szalonej animacji jest tak amoralna i perwersyjna, że polecam ją z całego serca.

O: Zapomnijcie o „Nimfomance”. Zapomnijcie o wszystkich przekraczanych barierach obyczajowych w kinie. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby czerwienić się na widok tego, co rozgrywa się w ostatnich scenach “Sausage Party”. 

Film, który nas podzielił: Zwierzogród

K: Jak dla mnie to kolejna animacja, która tutaj puści oko do dorosłego widza, tam nawiąże do klasyki, ale ostatecznie niczym się nie wyróżni. Sama historia mnie nie wciągnęła, może dlatego, bo nie przepadam za kryminałami. Przyjemnie się ogląda, ale szybko zapomina.

O: Zwierzogród to produkcja, którą za wszelką cenę chciałam wcisnąć do rankingu, ale Konrad się nie zgodził 🙁 A moim zdaniem to najlepszy film animowany mijającego roku. Utopijny świat zwierząt, gdzie wszystkie zwierzęta mogą koegzystować bez obaw, że zostaną zjedzone, nie jest wolny od problemów, uczciwie przez twórców zasygnalizowanych. Każdy wizualny szczegół ich rzeczywistości został pieczołowicie dopracowany. Konwencja buddy movie jest tutaj uwiarygodniona poprzez chemię między głównymi bohaterami, chociaż zdaję sobie sprawę, że brzmi nieco creepy, gdy sugeruję międzygatunkową miłość między królikiem a lisem, ale ta sama sugestia w filmie, o dziwo!, nie razi.

NAJLEPSZY FILM WEDŁUG UŻYTKOWNIKÓW WYKOPU  

Odpowiedź poznacie klikając w poniższy link:

Najlepsze filmy 2016 roku według użytkowników Wykopu

Jeśli, tak jak my, interesujesz się filmami i spodobał Ci się powyższy tekst, to polub też naszą stronę na Facebooku i zacznij nas śledzić na Twitterze.

Strony: 1 2 3

Top